BOŻY MĘŻCZYZNA W XXI WIEKU

utworzone przez | lut 6, 2011 | Liderzy, Spotkania okresowe, Weekend 72h | 0 komentarzy

Spotkanie liderów grup męskich – 22-23.01.2011

Drugie spotkanie okresowe liderów grup męskich odbyło się w weekend 22-23 stycznia 2011 w Olsztynie koło Czestochowy.

Spotkanie zgromadziło liderów z Warszawy, Elbląga, Łodzi, Wrocławia, Gliwic, Bytomia, Krakowa, Mielca i Częstochowy.

Gościem naszym był Roy Hendy, lider Angielskiego ruchu Harvesters.

Kontynuując sierpniowe spotkanie liderów grup męskich spotkaliśmy się w Częstochowie w dniach 22-23 stycznia 2011.

Jako liderzy (bądź potencjalni liderzy) grup męskich w różnych częściach kraju powinniśmy się okresowo spotykać na modlitwie, wymianie myśli i doświadczeń oraz formacji.Tym razem wspólnie zastanawialiśmy się nad tematem, jak dotrzeć do współczesnych mężczyzn z przesłaniem Ewangelii, oraz co możemy robić, by mężczyźni w Kościele czuli się dobrze.

Miejsce spotkania było Centrum rekolekcyjne Archidiecezji Częstochowskiej w Olsztynie koło Częstochowy.

W programie był:

  • czas na dzielenie tym, co u nas się dzieje i do czego czujemy się wezwani,
  • prezentację nowych materiałów formacyjnych
  • refleksja o sytuacji dzisiejszego mężczyzny w Kościele, poszukiwanie form docierania do mężczyzn dziś
  • nauczanie i posługa modlitewna Roya,
  • film i dyskusja nad jego przesłaniem,
  • zajęcia aktywne, praktyczne, outdoorowe.

 

 

Lider, który ufa – nie ten, który dźwiga. Drugie spotkanie „Męskiego Azymutu 10”

Lider, który ufa – nie ten, który dźwiga. Drugie spotkanie „Męskiego Azymutu 10”

Męski Azymut 10 – najważniejsze przesłanie spotkania 20.11.2025

Lider nie jest tym, który dźwiga.
Lider jest tym, który ufa.

To właśnie usłyszeliśmy od Billa Moyera podczas Męskiego Azymutu 10:

🔹 Nie siłą, nie mocą, lecz Duchem Boga.
🔹 Prawdziwy lider zaczyna od kolan, nie od kalendarza.
🔹 Zależność od Boga rodzi owoce, których sam nie osiągniesz.
🔹 Mężczyzna, który ufa, wprowadza pokój – w rodzinie, pracy, wspólnocie.
🔹 Kiedy patrzysz na okoliczności przez pryzmat Boga, lęk znika.
🔹 To nie twoja moc nadaje kierunek, ale Jego prowadzenie.

Bóg nie szuka perfekcyjnych mężczyzn.
Bóg szuka zależnych.
A z zależnych czyni silnych.

Dziękujemy wszystkim braciom obecnym na spotkaniu.
Wchodzimy głębiej. 🔥
#MęskiAzymut #MężczyźniŚwiętegoJózefa #Leadership #ZależnośćOdBoga #BillMoyer #CMLA #FormacjaMężczyzn

ADWENTOWY WEEKEND DLA MĘŻCZYZN – Weekend dla mężczyzn o uzdrowieniu, tożsamości i sile, która rodzi się z nadziei.

ADWENTOWY WEEKEND DLA MĘŻCZYZN – Weekend dla mężczyzn o uzdrowieniu, tożsamości i sile, która rodzi się z nadziei.

Weekend dla mężczyzn
Nie przyjeżdżasz tu, bo coś z Tobą jest „nie tak”.
Przyjeżdżasz, bo chcesz odzyskać to, co po drodze zostało zagubione.

Wielu mężczyzn nosi w sobie ciężar, którego nie nazywa:
zmęczenie ciągłym „ogarnianiem”,
poczucie, że żyjesz bardziej dla innych niż dla siebie,
trudność w relacjach z kobietą, dziećmi, sobą samym,
ciche pytanie: czy o to naprawdę chodziło w moim życiu?

Ten weekend jest po to, by nie uciekać od tych pytań, ale spojrzeć im w oczy – razem z innymi mężczyznami i w świetle nadziei.

Nadzieja nie rodzi się z wygody. Nadzieja rodzi się z prawdy.

Podczas tego weekendu:
przyjrzysz się temu, co Cię ukształtowało – relacji z matką i ojcem,
zobaczysz, gdzie wciąż działają stare schematy, które zabierają Ci wolność,
zrozumiesz, jak rany mogą stać się źródłem siły, a nie wstydu,
odkryjesz, że męskość to siła połączona z odpowiedzialnością i wrażliwością,
doświadczysz braterstwa – bez ocen, bez masek, bez udawania.
To nie jest weekend „naprawiania siebie”.
To jest weekend odzyskiwania nadziei, która pozwala mężczyźnie:
stanąć mocno na nogach,
kochać bez gier i lęku,
brać odpowiedzialność bez zgorzknienia,
być oparciem – nie dlatego, że musi, ale dlatego, że chce.

Dla kogo jest ten weekend?
Dla mężczyzn, którzy:
czują, że są w połowie drogi i nie chcą dalej iść „na autopilocie”,
są mężami, ojcami, liderami – i czują, że potrzebują zatrzymać się u źródła,
są w kryzysie albo chcą mu zapobiec,
chcą żyć świadomie, odpowiedzialnie i z nadzieją.

Dlaczego razem?
Bo mężczyzna nie odzyskuje nadziei w samotności.

Nadzieja rodzi się tam, gdzie:
można powiedzieć prawdę,
zobaczyć, że nie jesteś sam,
doświadczyć, że Twoja historia ma sens.

Jeśli czujesz, że to zaproszenie jest o Tobie – nie odkładaj go.
To może być moment, w którym:
syn staje się mężczyzną,
rana staje się źródłem siły,
a nadzieja wraca na swoje miejsce.