BOŻY MĘŻCZYZNA W XXI WIEKU

utworzone przez | paź 20, 2016 | Krakow, Męskość, Podsumowania spotkań | 0 komentarzy

Mity Męskości – 19.10.2016

Gość specjalny: Andrzej Strączek
– mąz i ojciec 7 dzieci, biznesmen (prowadzący własną firmę budowlano-remontową), lider wspólnoty w Czyżowicach, współtwórca Inicjatywy Missio. Od 20 lat wyjeżdża systematycznie na Ukrainę, a jego szczególną troską jest formacja i życie par małżeńskich.

Środa 19 października 2016

18:30 Msza święta w kościele, po niej spotkanie w Kamieniołomie,
Kraków – Podgórze, ul Zamoyskiego 2

 

Homilia – ks Mirosław Żak

 

 

Mity Męskości – kim nie jestem – Andrzej Strączek

 

 

Nauczanie „Mity Męskości – kim nie jestem” – Andrzej Strączek

Jeśli byłeś na spotkaniu – podziel się opinią.

Spotkanie „Mity Męskości – kim nie jestem”

– zapis transmisji.

Modlitwa, która rodzi nadzieję. Adwent z Maryją i Józefem

Modlitwa, która rodzi nadzieję. Adwent z Maryją i Józefem

Adwent to nie jest czas dekoracji ani odliczania do świąt. To jest czas oczekiwania z Maryją i Józefem na Boga, który przychodzi w ciszy i w ciemności — dokładnie tam, gdzie człowiek najbardziej potrzebuje nadziei.

W centrum stoi pytanie: Jak modlitwa rodzi nadzieję?
Odpowiedź dają nam Maryja i Józef: dwoje ludzi, którzy w najbardziej napiętym momencie swojego życia usłyszeli Boga i pozwolili, by Jego słowo ich poprowadziło.

Maryja uczy zgody na tajemnicę: „Niech mi się stanie”.
Józef uczy zaufania w ciemności: „Wstał i uczynił tak”.
Razem tworzą obraz modlitwy, która nie jest ucieczką, lecz siłą w działaniu.

W ich historii odkrywamy, że:

modlitwa rodzi się w ciszy i rozważaniu,

nadzieja dojrzewa w niepewności,

Boże światło przychodzi delikatnie, nie spektakularnie,

decyzje podjęte w wierze stają się początkiem nowego życia.

Ten temat prowadzi mężczyzn do konkretu:
Jak modlić się w trudnych momentach?
Jak rozeznawać, gdy nie widzę przyszłości?
Jak podejmować decyzje prowadzące do pokoju i odpowiedzialności?

Adwent z Maryją i Józefem staje się więc szkołą męskiej nadziei — nadziei, która nie jest uczuciem, lecz postawą serca:
odważną, wierną, pokorną i gotową do działania.

To droga, która prowadzi prosto do Betlejem,
tam gdzie w ciemności rodzi się Światło.